Opisy(1)

Latem 1884 roku Marcin jedzie z matką i Józefem zdawać egzamin do kieleckiego gimnazjum. Pani Borowiczowa martwi się o Marcinka. Stary Żyd, kupiec zbożowy, radzi pani dziedziczce posłać syna na korepetycje do nauczyciela Majewskiego. Po trzech lekcjach Marcin przystępuje do egzaminu i bez kłopotu zdaje do klasy wstępnej gimnazjum, jak wszyscy uczniowie prof. Majewskiego. Marcin z trudem przystosowuje się do życia w szkole. Któregoś dnia Borowicz trafia po lekcjach do kozy za awanturę z dyżurnym i mówienie w szkole po polsku. Gdy spóźniony dociera na szkolną mszę, słyszy w kościele śpiew „Boże, coś Polskę...”. Z ukrycia obserwuje ostrą wymianę zdań pomiędzy staruszkiem księdzem a nauczycielem Majewskim, który z upoważnienia dyrekcji domaga się, żeby młodzież śpiewała wyłącznie po rosyjsku. (TVP)

(więcej)

Obsada