Le Règne animal
Reżyseria:
Thomas CailleyZdjęcia:
David CailleyMuzyka:
Andrea Laszlo De SimoneObsada:
Romain Duris, Paul Kircher, Adèle Exarchopoulos, Tom Mercier, Nathalie Richard, Nicolas AvinéeOpisy(1)
W niedalekiej przyszłości przez ludzką populację przetacza się epidemia niewyjaśnionych mutacji genetycznych. Za ich sprawą niektórzy jej przedstawiciele zaczynają coraz bardziej upodabniać się swoim wyglądem i zachowaniem do zwierząt. Te obdarzone nadludzkimi umiejętnościami hybrydy uznawane są jednak za zagrożenie i izolowane w specjalnych ośrodkach. Jedną z osób dotkniętych taką mutacją jest Lena - żona François (Romain Duris). Na wieść o wypadku konwoju w dzikiej części lasu i ucieczce transportowanych w nim hybryd, mężczyzna wspólnie ze swoim 16-letnim synem Emilem wyrusza na desperackie poszukiwanie swojej partnerki. Będzie to wyzwanie zarówno dla ojcowskiej relacji François ze swoim dzieckiem jak również dla całej trójki jako rodziny. Czeka ich prawdziwe emocjonalne trzęsienie ziemi, które wystawi wszystkich na próbę. (Kino Świat)
(więcej)Materiały wideo (3)
Recenzje (2)
A world where a mysterious epidemic turns some people into different species is a rather cumbersome subject to translate into film form, and I can imagine that under uncertain hands it could sound unintentionally ridiculous. Thomas Cailley, however, has managed to put together an engaging family drama that puts the relationships between the characters and the "coming of age" premise ahead of any fantastical elements. It's a quality film, but even with the slightly overlong running time, at times I couldn't help but imagine what David Cronenberg in full force, for example, would have done with such a premise. That's the kind of film I'd really like to see.
()
When European production companies attempt to make genre films with fantasy or sci-fi elements, they rarely turn out well. The Animal Kingdom narrowly avoids being a disaster. There is no explanation of the reasons for the transformation of humans into animal-like creatures and it is laughably naïve rather than interesting. Also, with its predictability and clichéd plot formula, it lacks the artistic reach that made, for example, the Swedish-Norwegian “animal parable” Border great. [Karlovy Vary International Film Festival]
()
Reklama