Grzeszne myśli (S05E88)

Biernacki mówi córce, że umył jej samochód i przy okazji poczęstował się wodą mineralną, która leżała na tylnym siedzeniu. Marcysia wpada w przerażenie i informuje go obecności ekstraktu z lubczyku w butelce, którą wypił. Ksiądz odwiedza Dionizego, zaciekawiony pogłoskami o częstych wizytach Marcysi u Waldka. Dionizy bagatelizuje plotki i mówi księdzu o swoich tęsknotach za maleńkim, własnym prawnuczkiem, ślubnym czy nie, wszystko jedno. Ksiądz Leski gani go za tak "grzeszne myśli". Na miłosne działanie lubczyku nie trzeba długo czekać. Pierwszą ofiarą amoku Biernackiego pada Kleczkowska, która nie może zrozumieć jego nietypowego zachowania. Kiedy dochodzi do zbyt śmiałych zalotów, Kleczkowska wzywa pomocy i wybiega z domu. Widzi to przechodzący nieopodal Józef i wybawia ją z kłopotu. Ale plotki obiegają szybko całe Złotopolice. Joanna ma dość oszukiwania Tomka i swojego kolegi chorego na raka. Dyrektor Wolski proponuje Anecie stanowisko szefowej do spraw public relations. Ona odrzuca propozycję bankowca. Tomek chce wiedzieć wszystko o koledze Joanny z redakcji. Kowalski radzi się doktora Piotra, co można zrobić w jego sytuacji, gdy wszystkie badania wskazują, że nie może być ojcem. Jak ma to powiedzieć Ewie. Jednak stanowisko doktora bardzo go zastanawia. (TVP)