Szósty zmysł (S17E09)

Podczas policyjnej obławy ścigany przez Alexa gangster sięga po granat. Wybuch odrzuca psa na ścianę. Obrażenia wydają się niegroźne, ale wkrótce okazuje się, że Alex stracił węch. Gutek dopada gangstera, którym okazuje się Gładki, egzekutor długów. Policjanci podejrzewają go o zabójstwo młodej narkomanki. Gładki uparcie zaprzecza. O jego winie mogłoby rozstrzygnąć zeznanie koleżanki ofiary, jednakże kobieta ta zniknęła. Czy gangster zabił również i ją? Kłopoty ma nie tylko Alex, ale także jego nowy partner. Przełożeni sądzą, że brawura Wilczaka zagroziła powodzeniu obławy na gangsterów. Odsunięty od śledztwa opiekuje się Alexem. Weterynarz zalecił psu aktywny wypoczynek, dlatego Wilczak wozi Alexa od parku do parku, bo żadne z miejsc Alexowi nie odpowiada. Wilczak bierze to za humory rekonwalescenta. Myli się. Alex wciąż prowadzi śledztwo. Na kolejnym postoju wymyka się Wilczakowi. Ukryty za krzewami obserwuje kłótnię między kobietą a mężczyzną. Mężczyzna żąda od kobiety, by podpisem sformalizowała sprzedaż swojego dziecka. Czy to właściwy trop? Tylko jak Alex ma go przekazać ekipie, skoro na komendę przychodzi z góry piorunująca wiadomość: pies bez węchu nie nadaje się do pracy w policji. Wilczak dostaje rozkaz odwiezienia Alexa do Domu dla Psów - Weteranów. Ekipa detektywów jest w rozsypce. Czy tym razem zło zatriumfuje? (TVP)