Oļegs
Reżyseria:
Juris KursietisScenariusz:
Juris KursietisZdjęcia:
Bogumił GodfrejówObsada:
Valentin Novopolskij, Dawid Ogrodnik, Anna Próchniak, Guna Zarina, Adam Szyszkowski, Jean-Henri Compère, Jurijs Djakonovs, Edgars Samitis (więcej)Opisy(1)
Oleg (Valentin Novopolskij) to młody łotewski rzeźnik, który w poszukiwaniu lepszego życia przeprowadza się do Belgii. Początkowo wszystko idzie dobrze. Mężczyzna dostaje pracę w zakładzie mięsnym w Brukseli. Niestety pewnego dnia zostaje obwiniony o wypadek swojego pochodzącego z Polski współpracownika Krzysztofa (Adam Szyszkowski), który przyszedł do pracy pijany i przeciął palec piłą do mięsa. Oleg, bez pozwolenia na pracę, wkrótce uzależnia się od polskiej mafii, a porywczy bandyta Andrzej (Dawid Ogrodnik) bierze go pod swoje skrzydła. Mężczyzna upada coraz niżej i niżej, próbując jednocześnie pogodzić się z faktem, że może nigdy nie będzie w stanie wrócić do domu. (HBO)
(więcej)Materiały wideo (1)
Recenzje (3)
It takes time to get used to the hand-held camera, and I also had to endure the entourage of Eastern European criminals who are not portrayed in a cool, “Guy Ritchie-ish” way, but rather realistically and thus repulsively. But as the main character sinks deeper and deeper under psychological pressure, the film draws you in more and more, and the conclusion is interesting. A decent little drama. [Cannes]
()
That Andrzej, what a bastard he was. One would expect that the Eastern European economic migrants in the film would be bullied by the local Westerners, but they can handle that on their own. #KVIFF2019
()
That's how it is in real life, and you don't even have to be a butcher for a living. Oleg's naivety sometimes really annoyed me, but I have to admit that he did quite well when he crashed the party for the artistic elite without an invitation and managed to pick up a classy blonde there. I really laughed at that. But in the morning sobriety came and Oleg confessed in good faith that he was not an actor, but only a butcher. That was when I laughed for the second and last time. Then he was just the scapegoat he had regretted so much in his childhood. I was holding my breath, hoping he would emerge from that mess he was sinking into, relatively unscathed. (75%)
()
Reklama