Rush Hour 2
Reżyseria:
Brett RatnerScenariusz:
Jeff NathansonZdjęcia:
Matthew F. LeonettiMuzyka:
Lalo SchifrinObsada:
Jackie Chan, Chris Tucker, John Lone, Ziyi Zhang, Roselyn Sanchez, Harris Yulin, Alan King, Kenneth Tsang, Lisa LoCicero, Jeremy Piven, Saul Rubinek (więcej)VOD (2)
Opisy(1)
Godziny Szczytu 2 rozpoczynają się w chwili, gdy inspektor Lee z Królewskiej Policji Hong Kongu (Jackie Chan) i detektyw James Carter (Chris Tucker) z wydziału policji Los Angeles, przybywają do Hong Kongu na zasłużony urlop. Carter, nie rozstający się z podręcznym słownikiem chińsko-angielskim, nie może się doczekać oczekujących go egzotycznych rozrywek. Niestety, Lee, policjant z powołania, nie zaprzestaje wykonywania swych obowiązków, co irytuje jego towarzysza. Niemal natychmiast po przybyciu na miejsce, mają możliwość sprawdzenia się w największej sprawie w ich dotychczasowych karierach. Bomba, która wybuchła w ambasadzie amerykańskiej, zabiła dwóch agentów amerykańskiego Urzędu Celnego, pracujących nad rozwikłaniem zagadki gangu, fałszującego i przemycającego studolarowe banknoty. (Warner Bros. PL)
(więcej)Recenzje (3)
A hundred percent less action-packed and a hundred percent more talky, that’s not a very good combination. And when you add already the quite exhausted and worn-out protagonists dropping exactly the same catchphrases as a few years ago, the unlikeable villains, and the poorly directed action scenes, it doesn't result in any masterpiece. A likeable secret service agent and a few tricks and moves of the Eastern stars are alright, but otherwise, there really is no reason to see this movie once, let alone multiple times.
()
I’m quite satisfied. I might be a silly B-movie, but the craftsmanship is excellent, fresh and pretty fun at times (I’m among the few who doesn’t mind Inspector Carter), so I’ve no problem watching it whenever they show it on TV. It’s a pity that the final confrontation is rather lifeless, the rating could have been higher. 70%
()
Absolutely the same format as the first one. The main thing is that Chris Tucker is a screaming idiot who only causes problems by yelling, while Jackie Chan is a fairly honest guy who also tries to do comedy. The plot is boring, predictable, even though they think the opposite. The second time it just isn't as funny, accusing it of racism is a big bore. The film is much more forced and exhausted, it can't be tolerated peacefully.
()