Trzeba wiedzieć, kiedy się zatrzymać (S10E53)

Martyna zaskakuje kolegów. Okazuje się całkiem twardą szefową i wypomina błędy nawet doktorowi Górze. Zdzisio stresuje się podczas kolejnego spotkania z Wiesławą. Po randce zgłasza się na badania, które wykazują problemy z sercem. Na dyżurze senior trafia do zespołu doktora Góry. Próbują pomóc starszemu mężczyźnie, który zasłabł w plenerowej siłowni. Okazuje się, że pacjent jest słynnym przed laty bokserem, który chce wrócić na ring. Sportowiec odrzuca pomoc ratowników, szczerze wyznając, jaki ma problem... Tymczasem zespół Anny odpowiada na wezwanie do chłopca. Dziecko zaczęło nagle wymiotować podczas wspólnej nauki z kolegą. Szybko okazuje się, że malec wypił wodę z mydłem i może mieć problemy psychiczne. Wychowujący go samotnie ojciec nie chce jednak zwrócić się po pomoc do psychologa, choć doktor Reiter to właśnie mu doradza. Kilka minut później junior, zdesperowany, skacze z okna i spada prosto na Annę... (TVP)