The Space Between Us
The Space Between Us
Reżyseria:
Peter ChelsomZdjęcia:
Barry PetersonMuzyka:
Andrew LockingtonObsada:
Asa Butterfield, Britt Robertson, Gary Oldman, Carla Gugino, BD Wong, Janet Montgomery, Lora Martinez-Cunningham, Adande 'Swoozie' Thorne, Scott Takeda (więcej)Opisy(1)
Rusza pierwsza kolonizacyjna misja Marsa. Wkrótce po lądowaniu rodzi się pierwszy człowiek na Marsie, Gardner Elliot. Niestety jego matka umiera w skutek komplikacji okołoporodowych. Gardner, wychowany na pierwszej ziemskiej kolonii na Marsie, w wieku 16 lat nie zna żadnego rówieśnika, tylko członków marsjańskiej misji. Szukając informacji o swoim ojcu, którego tożsamości nigdy nie poznał, nawiązuje internetową znajomość z „normalną” ziemską dziewczyną Tulsą. Gdy wreszcie uda mu się wyruszyć na Ziemię, Elliott zapragnie nie tylko odnaleźć ojca, ale także odkryć i doświadczyć cudów świata, z którego pochodzi. Niestety kilka dni po przybyciu na naszą planetę, naukowcy stwierdzają, że organizm Elliotta źle znosi ziemską atmosferę, a każdy dzień spędzony tutaj jest zagrożeniem dla jego życia. Chłopak postanawia jednak postawić wszystko na jedną kartę. Ucieka spod kurateli lekarzy i wraz z Tulsą wyrusza w podróż, która pozwoli mu zrozumieć skąd pochodzi, kim jest i gdzie jest jego miejsce we wszechświecie. (Cineman)
(więcej)Recenzje (3)
When I decided to watch this film, I thought it was supposed to be an adventure/sci-fi. I failed to notice that it was also supposed to be a romance. Romance turned out to be the predominant genre, logic was who knows where taking a break, and the whole thing was clearly aimed at an audience below the age of 15, hence the naivety, I guess. And don’t get me started on the soundtrack...
()
I'm sorry, but this movie has such a weird logic that I just can't like it. Sending a group of people to space just so a child can be born there, who then upon return will search for their father, seems like a lot of fuss for nothing because what follows doesn't make much sense. The potential of being on Earth for the first time is not exploited at all. Plus, it's all so heartbreaking.
()
Okay, we all know it's utterly stupid for an astronaut to hide her pregnancy and get to Mars, but so be it, then we wouldn't have a movie, and it would probably be a bit of a shame. I'm not saying this is a must-see, but it was so sweet and touching, I guess I was in the right mood. The visuals are beautiful, the score and soundtrack are wonderful, and I especially enjoyed Asa Butterfield in this role. And the question that will ring in my ears for a long time: "What's your favorite thing about Earth?".
()