Opisy(1)

Jerzy Badziewiak zostaje zwolniony z pracy i otrzymuje trzymiesięczną odprawę. Wspólnie z sąsiadami zakłada na wariackich papierach spółkę Bamoko (od nazwisk udziałowców: Badziewiak, Molenda, Kozłowski). Wspólnicy otwierają całodobowy grill. Z okazji otwarcia interesu panowie organizują wystawną uroczystość, z przecięciem wstęgi włącznie. Niestety, bardzo szybko mści się na biznesmenach brak troski o prawne podstawy działalności firmy, takie jak zezwolenie na działalność gospodarczą czy zgoda sanepidu. (TVP)

(więcej)