Kongen av Bastøy
Flykten från Bastøy
Reżyseria:
Marius HolstScenariusz:
Dennis MagnussonZdjęcia:
John Andreas AndersenMuzyka:
Johan SöderqvistObsada:
Benjamin Helstad, Trond Nilssen, Stellan Skarsgård, Kristoffer Joner, Magnus Langlete, Morten Løvstad, Daniel Berg, Odin Gineson Brøderud (więcej)Opisy(1)
Norwegia, początek XX wieku. Pełna śniegu i przejmującego zimna, odizolowana od świata wyspa Bastoy, na której działa ośrodek poprawczy dla nastoletnich chłopców. Bastoy to istne piekło i obóz pracy, gdzie panuje sadystyczny reżim i nie obowiązuje żaden kodeks praw. Metody wychowawcze stosowane przez opiekunów polegają na psychicznej i fizycznej przemocy. W ramach resocjalizacji chłopcy zmuszani są także do wykonywania ciężkiej fizycznej pracy w nieludzkich warunkach. Na wyspę trafia niepokorny, zbuntowany 17-letni Erling (Benjamin Helstad), niesłusznie skazany za morderstwo. Od samego początku chłopak ma jeden cel – za wszelką cenę uciec stamtąd. Wkrótce zdaje sobie sprawę, że jego plan to… dokonać niemożliwego. W pojedynkę ma nikłe szanse, musi zjednać sobie innych współwięźniów. Musi stawić też opór dyrektorowi ośrodka (Stellan Skarsgard), który za wszelką cenę próbuje złamać chłopaka. Erling jednak nie poddaje się i wciąż opracowuje plan ucieczki. W końcu swoją postawą zaraża innych i dochodzi do zbiorowego buntu. Wszyscy stoczą walkę o wolność i godność, która zmieni ich życie na zawsze. (Alter Ego Pictures)
(więcej)Recenzje (2)
The film is set in 1915 on a deserted island in Norway, home to a reformatory for juvenile delinquents. The institute is run by the sadistic hand of Stellan Skarsgård, who gives an amazing performance. The Scandinavians at its best with its no-holds-barred atmosphere, excellent performances, a gritty to uncomfortable setting with plenty of tension and a ruthless ending. Very good. 80%
()
The Norwegian version of One Flew Over the Cuckoo's Nest was really enjoyable except for a few weaker moments. Stellan Skarsgard was great as usual, and the creators provided a perfectly grim atmosphere. I just couldn’t empathize with any of the main characters. Sure, the caregivers shouldn't get intimate with their wards because it's unhygienic, but I do think that in our prisons, the guards should sometimes stand on an inmate's fingers instead of just changing games in their PS 4.
()