Nikt nie umiera w Lily Dale

Niewielkie, utrzymane w stylu wiktoriańskim miasteczko Lily Dale na południe od Bufflo w stanie Nowy Jork to największa na świecie społeczność „mediów” – osób, które, jak twierdzą, obdarzone są darem komunikacji ze zmarłymi. Co roku w lipcu, od 1879 r., mieszkańcy miasteczka otwierają podwoje dla świata zewnętrznego i pozwalają odwiedzającym „spotykać się” i „rozmawiać” z duchami najbliższych. Tysiące ludzi z całego świata przybywa do tej miejscowości, aby uzyskać odpowiedzi na pytania i dowiedzieć się, co zgotował im los. (HBO)