Pewnego razu na dzikim wschodzie

Baran (Korkmaz Arslan) to bohater kurdyjskiej wojny o niepodległość. Ponieważ nadeszły czasy pokoju, pracuje jako komendant w stołecznym komisariacie. Jednak długo nie zagrzeje tam miejsca. Po absurdalnej egzekucji przeprowadzonej na łkającym mordercy, mężczyzna zaczyna czuć niesmak do odznaki. Rezygnuje ze wspinania się po szczeblach kariery i postanawia wyjechać do zapomnianego przez Boga, przygranicznego miasteczka - mekki wszelkiej maści przemytników. Tam spotyka Govend (Golshifteh Farahani), zjawiskową młodą dziewczynę, która mimo sprzeciwu rodziny odrzuca wizję zamążpójścia i zostaje nauczycielką. Pomimo niechęci rodziców upiera się, by nauczyć dzieci czytania i pisania. Jej niezależność powoduje, że zostaje kozłem ofiarnym lokalnej społeczności. Pewnej nocy zostaje zaatakowana. Schronienia szuka na posterunku policji, u Barana. Mężczyzna staje w obronie dziewczyny - walczy z tradycją, bezprawiem, przemocą i społeczną nierównością. (Vivarto)