Reżyseria:
Tom ReeveScenariusz:
Tom ReeveZdjęcia:
Joost van StarrenburgMuzyka:
Gast WaltzingObsada:
James Purefoy, Piper Perabo, Patrick Swayze, Michael Clarke Duncan, Bill Treacher, Jean-Pierre Castaldi, Rollo Weeks, Paul Freeman, Stefan Jürgens (więcej)Opisy(1)
Średniowieczna Anglia. Pierwsza krucjata w obronie Ziemi Świętej właśnie dobiegła końca. Gromady dzielnych rycerzy, wiernych giermków i bogobojnych mnichów przemierzają Europę na drodze do ukochanej Anglii. Wśród nich jest znakomity i bardzo przystojny rycerz George. Mając dosyć krwi i okrucieństw, na jakie się napatrzył w Palestynie, postanawia odłożyć swój miecz do szuflady i odtąd wieść spokojne, osiadłe życie. Tyle, że przejeżdżając przez ziemie króla Edgara dowiaduje się o strasznej aferze, która wstrząsnęła królem i całym królestwem. Oto piękna księżniczka Luna zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach! W zamian za pole urodzajnej ziemi szlachetny rycerz zgadza się wyruszyć na poszukiwanie królewskiej córy. Niebawem dowie się, że przyczyny zniknięcia młodej damy są co najmniej dziwne... (Cineman)
(więcej)Recenzje (1)
George and the Dragon is a B-movie to the core, it's fully aware of that and looks like one. Ella Enchanted, which is from the same year and combines similar genres, relied more on a modern take on the fairy tale, while George is more about action-based humour and quirky characters. The film has a generally very good cast that will attract many viewers, which balances out the rather poor and sloppy visual effects that were meant to bring the dragons to life. I was quite amused by the obvious parallel between El Cabillo and Darth Vader. That being said, the film relies on its mediocrity and silly execution, but it still doesn't get boring, and as a bonus, you get a montage of funny bloopers scenes at the end.
()