Front w dolinie Wakhan

(tytuł festiwalowy)
  • Francja Ni le ciel ni la terre (więcej)
Zwiastun

Opisy(1)

Rok 2014, Afganistan. Kapitan Antares Bonassieu wraz ze swoim plutonem zakłada obóz na granicy z Pakistanem, w dolinie Wakhan. Żołnierze są wciąż w pogotowiu, w koszmarnym upale, pośród skał i rozgrzanego piasku. Dni mijają na patrolowaniu okolicy i wyczekiwaniu niespodziewanego ataku. Niewielkie potyczki z Talibami i mało przyjazna ludność są tutaj codziennością. Wszystko się zmieni, kiedy kilku żołnierzy dosłownie rozpłynie się w powietrzu. Bez śladów, bez sprawców, podejrzani będą wszyscy. Co się stało i dlaczego zaginieni mieli ostatnio identyczne sny? Im więcej Bonassieu będzie odkrywać, tym mniej będzie rozumieć. Jego system wartości zostanie wystawiony na poważną próbę… (Warsaw Film Festival)

(więcej)

Materiały wideo (1)

Zwiastun

Recenzje (1)

Malarkey 

wszystkie recenzje użytkownika

angielski It is true that the movie has supernatural tendencies when one soldier after another go missing from the camp. But at the same time, you could hardly see a more realistic portrayal of life in a camp. The soldiers sleep, read books, exercise, contemplate the mountains, kill not only time, and they all dream of not breaking mentally. And maybe that’s what this movie is about, not about the supernatural and missing soldiers. On top of that, I have to admit that everything is kept together by the great Jérémie Renier. ()

Galeria (5)